Chwilowo leci (zapuściłem z ciekawości) systemowy Win 10:
diskpart
list disk
select disk 1
clean all
Menedżer zadań pokazuje teraz zapis z prędkością ok. 57 MB/s, dla 3TB to będzie
kilkanaście godzin.
DLGDIAG jest skuteczny (zeruje Pending Sectors w Smart), ale już parę razy w czasie pracy niechcący go wyłączyłem (np. oglądałem
jakieś wideo pełnoekranowe, zrobiłem Esc żeby wyjść, a to wyłączyło nie film lecz siedzący w tle DLGDIAG), najlepiej byłoby odstawić
komp na 3-4 dni w ciemny kąt.
Mi zależy na wyczyszczeniu ostrzeżenia Pending Sectors Count Number w Smart,
nie na zerowaniu dysku jako takim.
-----
Sprawdzonym programem jest Victoria i MHDD.
|