Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Dobre zródlo WD Redów?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Dobre zródlo WD Redów?
From: Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com>
Date: Thu, 01 Aug 2019 00:17:09 GMT
On 2019-07-31, Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:
> W dniu 2019-07-31 o 21:46, Irokez pisze:
>> W dniu 2019-07-31 o 14:53, ąćęłńóśźż pisze:
>>> W życiu miałem 5 sztuk WD Red.
>>> Z czego 3 się posypały (i tylko 1 z nich był jeszcze w okresie 
>> 
>> To po chorobę się o nie pytasz?
>> Kupuj Seagate IronWolf.
>> 
>> Nie żebym się rzucał, mi też padło 14 na 14 sztuk WD Black czyli 100% 
>> awaryjność. Ale trafiły mi się Redy 6TB do NAS i używam 2 takie, na 
>> razie działają.
> Qrde, skąd Wy macie takie statystyki?

Tez się zastanawiam, bo kupuję prawie wyłącznie WuDeki i jedyny, który 
padł mi w krótkim czasie (3-4 lata czy cóś) to 4TB Red. Ale, ten dysk 
dostałem w spadku, więc nie wiem co tam przezył. 

> Zdarza się, że wymieniam dyski u klientach po kilku latach ciągłej pracy 
> (maszyny serwerowe, NAS, monitoring), ale najczęściej z powodu wymiany 
> dysków na większe, a nie ze względu na SMART.
> SMART-owych wymian miałem kilka, może kilkanaście. Wszystkie to Seagate.
> Prędzej serwery idą w odstawkę, niż dyski padają.
> A mam jeszcze działające serwery Compaq, na starych SCSI.
>
> Z dysków "cywilnych" mam kilka padów Seagate, jeden WD Blue i bodajże 
> jeden Hitachi.

No to tak jak u mnie z grubsza, tyle, że to było ponad 10 lat temu. 
Ostatnio zacząłem ponownie kupować Seagate'y i obserwuję.

-- 
Marcin

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>