W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/848ff6e4-9960-4922-a9f0-af0211e709f7@trust.no1
*Queequeg* napisał(-a):
Płyta była taka, że wszystkie kontrolery, porty szeregowe i
równoległy były na kartach rozszerzeń na szynie ISA.
Tzw. "aiołka".
To jeszcze na styku sprzętu i softu przypomniało mi się, że ówczesne
PC-ty miały ograniczoną jakąś pamięć (cache?) do kilkuset kB. Bywało, że
po załadowaniu systemu dla niekórych gier tej pamięci brakowało. Żeby
każdorazowo nie grzebać w autoexec.bat i config.sys tworzyło się
specjalnie spreparowane dyskietki startowe, które na potrzeby sesji
odzyskiwały to co było potrzebne. Po resecie wszystko wracało do normy.
Z opowieści już tylko wiem i nie wiem na ile w tym prawdy, że jeszcze
wcześniej trzeba było parkować głowice HDD
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
|