On Fri, 17 May 2019 01:12:19 +0200, Filip454 wrote:
> W dniu 2019-05-17 o 00:37, Ewa pisze:
>> A te topiące się plastiki, o których pisał Mateusz?
>
> Nie powiem, silną hiperbolę Mateusz zastosował :) To działa na
> wyobraźnię.
Żadna hiperbola. Kilkanaście lat temu prowadziłem serwis komputerowy -
sprzedaż, naprawa, akcesoria itp. Stopione plastiki wylotów dysz w
laptopach oraz usmażone zaczepy dookoła radiatorów to nie było nic
niecodziennego. Już wtedy istniały tzw. "gamingowe" konfiguracje,
wysilone do granic możliwości.
Oczywiście nie twierdzę, że u OP laptop stopi się niczym terminator w
wannie ciekłej stali - producenci z pewnością przewidzieli sprawę i
dobrali stosowne klasy plastyków, by żadne problemy z tego nie wynikły w
trakcie okresu gwarancyjnego.
Mateusz
|