witam
mam dysk, samsung 1 tera. podczas "skanowania" programem Victoria,
ujawniają się niepewne sektory. w większości przypadków ich czas
odczytu to więcej niż 100 milisekund, a czasem mają status "bad" i są
nienaprawialne (nie wiem z jakiej przyczyny). co ciekawe, mimo ze jest
ich ze 30 "powolnych" (w tym czasem 3-5 bad), to wszystkie są na samym
początku, w pierwszym procencie skanowania, jeśli to tak można obrazowo
nazwać. Są tam od lat i pozostawiałem tam puste miejsce, wykorzystując
zdrowe 99% dysku. W związku z niepewną kondycją dysku, nie chcę na nim
trzymać ważnych danych, wsadziłem go do rejestratora monitoringu. ale
rejestrator kasuje wszystkie partycje i zakłada swoją na cały dysk.
obejmując niepewne sektory.
Pytanie.
Czy jest możliwe zmniejszenie powierzchni dysku o jeden procent, tak aby
programy do partycjonowania widziały tylko zmniejszona powierzchnie?
Co zrobiłem:
Próbowałem wszystkiego co znalazłem na hirens boot, ale nie widzę w
zawartych programach takiej opcji. o ile pamiętam z dawnych czasów,
popsuć trwale dysk można było za pomocą mhdd. ale niestety mhdd nie
"widzi" dysków podłączonych przez sata z załączoną opcją ahci. niestety,
wszystkie moje kompy mają ahci na stałe. mhdd z opcją - wgraj sterowniki
do usb - zawiesza komputery (bo podpiąłbym dysk przez kieszeń usb).
Jakiś inny program? Czy wogóle mhdd dałby radę? Bo jeśli tak, to może
poszukam wśród znajomych starego kompa z ahci/legacy ide
jakieś inne rozwiązania poza zezłomowaniem dysku?
ToMasz
|