Sześć lat temu jak robiłem remont mieszkania kupiłem sobie mysz laserową
HP w media markt nienajtańszą ceny niepamietam.
Potrzebowałem jej żeby sobie ściany porysować w jakimś programie
do projektowania mieszkań.
Ściany zostały narysowane, remont dawno skończony.
Dzieci urosły na tyle że chcę pograć.
No i wyciągam mysz z dna szafy właczam (po 6 lat) i kicha.
Niby działa a nie działa.
Tzn strasznie skacze wskażnik myszy na ekranie.
Niezależnie czy to gra czy word.
Da się coś z taką myszą zrobić czy do wyrzucenia?
ps
aa próbowałem sprężonym powietrzem podmuchać
ale (chyba?) od dołu hermetyczne wszystko
A od góry tylko szpara jest między kółkiem a obudową.
Coś tam podmuchałem ale bez efektu.
|