Witam!
Otóż problem jest następujący:
Drukarka HP DeskJet D1660 działała sobie na komputerze z Win XP wpiętym do
sieci i czasem zdarzało się, że korzystał z niej przez sieć inny. Ogólnie
poza tym, że kartridże dość drogie i była dość hałaśliwa nie było z nią w
sumie problemu.
Raz zdarzyło się, że chciałem wydrukować plik PDF (w załączniku). Plik
wydrukował się tak jak na załączonym obrazku (jakieś dziwne linie na dole
przy polu podpis). Po jego wydrukowaniu drukarka przestała drukować. Cały
czas po włączeniu miga lampka zasilania i nic się nie dzieje. Można ją
włączyć/wyłączyć. Wózek po otwarciu klapy normalnie wysuwa kartridże. Zmiana
kartridży nie pomaga. Przed zdarzeniem drukowała normalnie (nie było żadnych
oznak np. kończącego się tuszu).
Dzień później podłączyłem ją znów do sieci (do prądu). Wyjąłem z tyłu wtyk
USB, wyłączyłem i włączyłem i... znów zaczęła normalnie drukować.
Wydrukowałem plik *.DOC - bez zarzutu. Potem z ciekawości znów ów feralny
PDF... i znów to samo. Co gorsza sterownik drukarki działa, ale w programie
do obsługi HP nie widać nic poza czarnym ekranem
Obecnie drukarka zachowuje się tak:
https://www.youtube.com/watch?v=b1ama-2tvt0
Styki na kartridżach wydają się być ok. Podłączenie drukarki też
(czyszczenie prowadnicy papieru uruchamia się normalnie. Czyżby uwalony
któryś kartridż? Wymiana na inny też nie pomaga. Czy plik PDF może uszkodzić
drukarkę?
Czy ktoś wie, o co może chodzić? Tak jak wspomniałem nawet za bardzo nie mam
możliwości sprawdzić z komputera co jej dolega, bo sterownik jest tak
badziewny, że po uruchomieniu Centrum Obsługi HP nie wyświetla się nic poza
czarnym okienkiem. Będę niezmiernie wdzięczny za pomoc
Pozdrawiam, M.
|