W dniu 2018-02-25 o 11:00, Budzik pisze:
Rozwiazaniem bylby NAS ale to takze polecam 24/7/365
W sensie ze w tym nas maja dyski sie krecic na okragło?
Bo jezeli tak, to chyba w kompie tez to moge wymusic...
Ja ich uzywam moze raz na 3 dni wiec raczej myslałem, zeby po prostu
lezały wyłączone i jak raz na 3 dni sie włącza to lepiej niz jak sie
właczaja x razy dziennie...
Co sadzisz?
Dobry NAS je sobie uśpi i nie włączy dopóki coś nie będzie chciało na
nich czegoś zapisać. Ale jest haczyk, jak to coś co czasami będzie
zapisywać jest z gównianym systemem z Redmond to nie można NASa lub
jakiegoś jego katalogu zmapować jako jego dysku. Bo będzie niepotrzebnie
wybudzał przy skanowaniu dysków. Niech korzysta do komunikacji
z popularnych protokołów FTP czy HTTP albo odpuść NASa a podpinaj
te dyski jako zewnętrzne wtedy kiedy będą potrzebne.
Pozdrawiam
|