On 2018-02-06, PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
> Szkoda że mój hdd o tym nie wiedział ;)
> Mój jedyny, pierwszy i ostatni w życiu dysk WD.
>
> https://www.youtube.com/watch?v=77pxObPlhWk
A ja mam praktycznie same WD i nie narzekam.
Nb., kiedyś mi jeden tak zaczął padać, a jak wzięło się go do ręki to
wyraźnie dało się wyczuć, że biedak robi co może aby rozkręcić talerze i
że właśnie to mu nie wychodzi. No to mu pomogłem kilkoma gwałtownymi,
krótkimi (parenaście stopni) obkręceniam w płaszczyznie talerzy i
ruszył. Dane zdążyłem odzyskać.
--
Marcin
|