W dniu .11.2017 o 21:48 1634Racine <mnjfmr@j.cbqebml> pisze:
Marek S w news:ouvfal$u5b$1@node1.news.atman.pl
W dniu 2017-11-20 o 14:02, 1634Racine pisze:
Czyli zamurowanie kompletne.
Wiesz... moim zdaniem problem pojega na braku Microsoftowego,
standardowego resource monitora. Ten, który dali pokazuje prawie nic
wiarygodnego. Równie dobrze mogliby go zlikwidować. Więcej Ci powie
migająca lampka od dysku - o ile ją masz.
migajaca lampka od dysku podpowiada o tyle, ze (np. podczas dzialania
wspomnianego IDM downloadera) pali sie bez przerwy, a diagnozy dopelnia
Moo0 --> https://s8.postimg.org/ajr1bua11/screen.png
czyli zatkanie I/O dysku (jesli "zajecie HDD" oznacza to, co mam na
mysli)
Dodaj podglądanie paramterów HDD:
HDD wczytywanie
HDD poszukiwanie (tu podaje nazwę procesu)
Są jeszcze inne parametry HD do podejrzenia, ale z moich doświadczeń te
najczęściej powodują dławienie.
Oczywiście na podstawie tych parametrów trzeba jeszcze przeprowadzić
analizę, np. kiedy jest wczytywanie, a kiedy poszukiwanie. Być może wąskim
gardłem przy obu (takźe zajętość) jest fragmentacja dysku? Tu program nie
pomoże, potrzebna analiza użytkownika.
--
Trefniś
|