W dniu 2017-10-15 o 18:22, z pisze:
Ciekawe dlaczego nie zdarzyło mi się zaobserwować przez kilkanaście
lat zepsutego oryginalnego wentylatora z procesowa intela. Czy oni
tam nie umieją liczyć i optymalizować kosztów? :-)
Celny dżołk (pisownia zaczerpnięta od "platformowego")
Ale potraktuję go poważnie, i tak też skomentuję:
chłopaki od Intela są żywotnie zainteresowani niezawodnością swych
produktów, i wiedzą, że klient nie przyjmie do (akceptującej) wiadomości
tłumaczenia, że (dajmy na to): "5-letnia żywotność procesora to i tak
dużo, po tym okresie trzeba wymienić mostek północny, oraz wszystkie
okładziny do złącz p-n-p", jak to jest z samochodami.
W zakres żywotności wchodzą taż dołączane przez Intela składniki
"otaczające", czyli np. kręciołek. No tak, mogliby dodawać jakąś
chińszczyznę, ale... Ale procesor w apogeum swej świetności wart jest te
kilka stówek $, zaś ile można zaoszczędzić na badziewiarskim śmigle?
Pięć $, 10? Nikt ni będzie tak głupio dawał d***y!
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
|