Nie żeby gasił nim pożary, ale potrzeby laptop, który może sporo
wytrzymać, nawet samego właściciela, który jest dość niefrasobliwy z
takim sprzętem. Jeszcze na razie ma ToughBooka Panasonica, ale on już
mocno leciwy a nowe modele trochę pokraczne i jednak drogie. Co mnie
interesuje w budowie takiego sprzętu, żeby był wykonany w większości z
aluminium lub jakiegoś metalowego kompozytu, klawiatura w miarę odporna
na wilgotność i zalania, SSD.
Natomiast nie musi być demonem szybkości ani wyjątkowo śliczny.
Ma być przeznaczony głownie do prezentacji, internetu, poczty, pisania.
Czy ktoś może polecić na podstawie własnego doświadczenia przenośny,
"pancerny" i w miarę niedrogi laptop?
Z góry dzięki. <rs>
|