W dniu 2016-05-17 o 10:21, Chris pisze:
O ile mnie pamięć nie myli to żywotność konsol jest ok 10 lat.
Nie chodzi mi faktyczną żywotność samej konsoli, bo wiadomo, że jak ktoś
ma pecha, to tydzień po gwarancji może mu coś nawalić i sprzęt jest do
wyrzucenia. Mam na myśli czas przez, który konsola będzie jeszcze w
miarę atrakcyjna żeby nie wymienić jej na nową, bo konkurencja czy PC
poszły mocno do przodu. W przypadku PC da się w miarę rozsądnie
rozbudowywać go w, praktycznie, nieskończoność. No i najważniejsze stare
gry też chodzą więc nie trzeba, co generację konsol wymieniać kolekcji gier.
To daje dodatkowe 600-1000 zł narzutu na pełne wykorzystanie gier i
konsoli. A będąc ostatnio w MM zauważyłem, że w większości przypadków
gry na konsole są droższe niż na PC.
Ale jak gra się znudzi to ją sprzedasz i odzyskasz część kasy, poza tym
gier nie kupuje się w MM bo są drodzy :) tą samą grę można często kupić
2x taniej z innego źródła.
MM to był tylko przykład, w tych tańszych źródłach gry na PC są nadal
tańsze od tych konsolowych.
Jak dla mnie, to taki średniinteres, tylko po to, żeby zagrać w dwie,
trzy gry, których nie ma na PC
a byłbym ewentualnie nimi zainteresowany.
Twój wybór. Dla tego ja mam PC + PS4 która kosztuje mniej niż dobra
karta graficzna do PC (GTX970).
Ja akurat nie jestem namiętnym graczem więc dla mnie GTX970, jak i PS4
czy XBOX, to niepotrzebny wydatek. Ale jak wziąć pod uwagę, że ktoś już
ma PC i chce pograć, to wystarczy mu zakupić coś na poziomie GTX960 i
będzie taniej niż konsola. Porównując suche dane techniczne, to PS4 ma
wydajność na poziomie GTX960 i jakiegoś mobilnego i5. Wiadomo, że
konsole i gry na nie są mocno zoptymalizowane, więc końcowa wydajność
będzie lepsza niż na PC z GTX960 i i5 mobile. Tylko, że dochodzi jeszcze
ten nieszczęsny abonament za multiplayera, wygląda na to, że w
perspektywie 2-3 lat ten GTX970 wcale drożej nie wyjdzie.
|