W dniu 2016-01-31 o 15:41, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 31 Jan 2016 14:54:22 +0100 doszła do
mnie wiadomość <XnsA5A097A29523PanElektronik@localhost.net> od PiteR
<email@fauszywy.pl> :
Tablet ma jeszcze Bluetooth więc naturalnie pierwszy
pomysł jaki przychodzi do głowy to dokupić mysz.
Nie jestem pewien czy to ma sens.
No ale poniżej to przecież chwalisz BT, to czemu w powyższym
zastosowaniu sensu nie widzisz?
Uważam Bluetooth za wielki szajs, który w ogóle nie powinien być
dopuszczony do handlu
Co do szajsu, mylisz się niebotycznie, używam tego wielkie mnóstwo z
różnymi urządzeniami, i nie widę kłopotów ani z klawiaturami, ani z
myszami, a wygoda wielka bo sieć można zrobić, dzwięk transmitować,
dane z tableta wyssać itp.
Nabyłem niedawno wielofunkcyjne słuchawki nauszne z BT-em, i jednak
problemy są: dźwięk z komputera czasem jest OK., ale bywa, że transmisja
dostaje czkawki: co jakieś 10 sekund słuchawki kaszlą przez 3 kolejne
sekundy. Nano-odbiornik w komputerze jest BT-4, a co do słuchawek to
jakiś niższy, ale producent nie podaje jaki. No to może być i jedynka
nawet. Może to być przyczyną, ale czemu, mimo to _czasem_ działa
całkiem płynnie?
Zastanawiam się nad klawiaturą BT + tablet, ale chciałbym się
dowiedzieć, czy taką klawiaturę zobaczy też i laptop? Oczywiście z
wpiętym odbiornikiem... Bo mi w nim klawiatura cosik dychawicznie działa...
|