witam
Przerabiam starego laptopa na zaawansowany router. Już na wstępie
wyrosła przedemną ściana. Laptop niema ekranu. był rozbity, więc został
mechanicznie, fizycznie zdjęty. Laptop działa pięknie z monitorem na
kabelku. Jednak bez monitora - nie działa. jeśli podczas startu niema
podpiętego monitora, windows się nie uruchamia, a podpięcie monitora nic
nie daje. znaczy pojawia się okienko "no signal", czyli laptop nie daje
sygnału na monitor. Wystarczy że podepnę kabel od monitora, a sam
monitor jest wyłączony przyciskiem, nic nie wyświetla - wtedy laptop
"wstaje". po 30 sekundach słyszę "melodyjkę" startu windowsa. wtedy, gdy
załącze monitor - jest obraz. Znalazłem sam kabel do monitora, luźny, z
2 stron wtyczki. z takim kablem nie startuje. czy dałoby się obciąć
wtyczkę, gdzieś wstawić jakieś rezystorki aby laptop "zobaczył"
symulowany monitor i "wstał"?
ToMasz
|