W dniu 2014-08-19 19:47, mr misio de grizzly pisze:
W dniu 18.08.2014 o 14:48, Irokez pisze:
W dniu 2014-08-18 14:11, mr misio de grizzly pisze:
Podpne sie z pytaniem.
2 letni dell.
Dzialal :) Wylaczylem go kiedys wieczorem przyciskiem.
Rano juz si enie obudzil. Ciemna cisza. Nawet jak podlaczam zasilacz,
lampka ladowania nie drgnie.
Zasilacz sprawdzony, jest OK, na innym zasliaczu lapek tez ni chu-chu.
Podpowie ktos, jaka moze byc najczestsza przyczyna?
Bo do serwisu sie wybieram, ale najpierw musze wyjac dysk z danymi, a
to z kolei powoduje koniecznosc rozkrecenia niemal calego laptopa :]
Ot taki model :/
Wiec mi sie nie chce :)
Ostatnio w dellu takim właśnie śmiesznym co do dysku to trzeba kompa
całego rozbierać było, z identycznymi objawami, przyczyną był pad
kontrolera klawiatury+cośtam+cośtam - taki scalak. Niby częsta
przypadłość. Na szczęście na gwarancji była wymiana płyty.
No to mnie nie pocieszyles, bo lap po gwarancji, heh.
Zacznij od wyciągnięcia baterii i odłączenia zasilania, podłączenia
samego zasilania bez baterii i włączenie. Kilka laptopów tak się
uruchomiło jakby nigdy nic.
|