Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Dysk do 4 letniego laptopa

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Dysk do 4 letniego laptopa
From: Jaskiniowiec <jaskinia@najurze>
Date: Fri, 01 Aug 2014 14:00:34 +0200
W dniu 31.07.2014 13:42, Chris pisze:

>>>> QNAP sam w sobie jest jednym wielkim problemem i nieporozumieniem, więc
>>>> to nie wina dysków ;)
>>>
>>> Mozesz te mysl rozwinac? Myslalem o zakupie QNAPa lub Synology i oba
>>> wydawala mi sie "gornopolkowe" do zastosowan domowych.
>>> Co nie tak jest z QNAPem?
>>>
>>>
>> Ma zrypany soft. Pełno słitdupereli (zamulających panel i ogólnie
>> działanie - i tak większość trzeba wyłączyć[1]),masa bugów, woooolna
>> reakcja wypuszczania poprawek/zabezpieczeń (kuriozalne, bo ten super
>> wyczesany słitaśny soft ma usługi, które można wystawiać na Świat). Mam
>> toto w firmie i będziemy wymieniać albo na Synology (nie ukrywam, że po
>> przygodzie z QNAP mam obawy do tego typu gotowych rozwiązań), albo na
>> FreeNAS + RAIDZ2 + jakiś HW z odpowiednią ilością slotów dyskowych.
> 
> Nie widzę takich problemów jak opisujesz, system działa stabilnie,
> szybko do tego jest intuicyjny. Do tego soft był wzorowany na Synology
> więc twój argument o wyborze Synology ze względu na oczojebość jest z dupy.
> 
Nie wiem jakie jest Synology. Jednakże "a u mnie działa i przez to jest
najzajebistrzejsze" jest twierdzeniem przedszkolaka...


>> Sorry, ale za taką kasę oczekiwałbym czegoś więcej niż marnego Atoma,
>> 2GB RAM i oczojebnego pełnego bugów softu dla blondynek.
> 
> To kup na szybszym procku, to wina Qnapa że kupiliście najtańszą wersję ?
> 
A skąd ta pewność u Ciebie, że najtańszą? :)

>> Jedyna zaleta tego typu produktów? Są gotowe do pracy po zakupie, no i
>> ma się support producenta. Dla bardziej ambitnych nie polecam :)
> 
> To że się na czymś nie znasz nie oznacza że nie jest to oferta dla
> ambitnych. Poczytaj co ludzie z tym robią to może zrozumiesz.
> 
Tak, Ty znasz się na wszystkim...
I cóż takiego można na tym zrobić, czego nie można zrobić na czymś
innym? :)

>> 1) Wypuszczają serie biznesowe, i nawet nie raczą defaultowo wyłączyć
>> bajerów. Do tego niektóre usługi ciężko wyłączyć. Zdarzało mi się też,
>> że nowość w sofcie była _włączona_ po upgrade.
> 
> Od tego jest admin żeby dostosował ustawienia do wymagań, jak by dali
> wszystko OFF to byś marudził że nie jest gotowe po podłączeniu.
> 
Widać, że masz do czynienia z bezpieczeństwem danych w firmach...

Z resztą, we wszystkich biurach tak bardzo jest potrzebny serwer
strumieniowania multimediów (notabene ryjący non stop po dyskach w
poszukiwaniu i indeksowaniu plików multimedialnych), że wręcz każda
firma powinna nakazać wszystkim pracownikom korzystanie z tego pod
rygorem zwolnienia. Pracownicy będą oglądać słit focie i filmiki z
firmowych bib...  Każdy pracownik powinien codziennie zrzucać ze swojego
firmowego telefonu pliki multimedialne, by podzielić się tym z resztą
pracowników i wykorzystać tą jakże niebywałą funkcjonalność.




Pisałem - jest to rozwiązanie dla mało ambitnych osób, które nie
chcą/nie potrafią skonfigurować sobie usług samodzielnie. I wtedy to ma
sens. Przecież FreeNAS to jakby nie było też rozwiązanie dla mniej
ambitnych, albo tych co nie mają czasu. Dla pozostałych jest "gołe"
FreeBSD, gdzie można zrobić to samo.

W gotowcach płacisz za support i czyjś czas, żebyś Ty mógł tylko
wyklikać, a robiąc coś samodzielnie, sam sobie jesteś supportem ;)

Z resztą, nie wiem o co ten jad. Opisałem swoje wrażenia z użytkowania
QNAP i co o tym myślę. A że ktoś nie może się z tym pogodzić... A
brandzluj się tym, co masz, jeśli ci tak z tym dobrze...

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>