Są bardzo szybkie atramentówki (jakaś nowa technologia, chyba brak ruchomej
głowicy, drukowanie przez całą szerokość kartki?).
Ale po co, to nie do końca wiem.
Może mniejsze zużycie energii, jednak laser to kiedyś potrzebował ze 2 kilowaty (chwilowo), a teraz też kilkaset watów energii
ciągnie przez co najmniej przez kilka-kilkanaście sekund.
Lub praca w zamkniętym pomieszczeniu (ozon).
Albo rzeczywiście odcienie szarości lepsze (więcej poziomów, płynniejsze
przejścia), niż przy laserze.
Mnie w druku atramentowym przeszkadza wrażliwość na wilgoć i wodę (rozmazywanie
na mokro).
No i oczywiście zatykanie się tego g... .
Potrzebny lepszy papier (akurat w Polsce jest szczęśliwie PolJet niedrogi, np. w Makro Cash zdarzają sie promocje po ok. 11 zł
brutto).
-----
1) możliwie największa prędkość druku w odcieniach szarości
|