W międzyczasie miałem przyjemność konsultowania się z EIZO. Od strony
praktycznej nie ma czegoś takiego jak 10cio bitowy kolor. Obecnie taką
szansę można wykorzystać wyłącznie w oparciu o Photoshop CS6 (i
przypuszczalne CC). Działa to wyłącznie na złączach DisplayPort (czyli
ani HDMI ani DVI) dla specjalizowanych kart takich jak np. ATI FirePro
3900/4900. W innych aplikacjach kolor będzie 8 bitowy.
Po drugie - nie ma matryc 10cio bitowych. Istnieją tylko 8 bitowe z FRC.
Może to być wystarczające do podniesienia ilości przejść tonalnych ale
ponoć nie rzuca na kolana.
Po trzecie (to moja hipoteza) - jedyna potencjalna korzyść z monitora z
matrycą pseudo 10-cio bitową to wykorzystanie matrycy LUT, która pozwoli
uniknąć psucia liniowości na rzecz odwzorowania kolorów po kalibracji.
Kłopot jednak w tym, że trzeba założyć iż będzie się pracowało w
systemie wyłącznie z bitmapami sRGB (wtedy nie potrzebujemy monitora z
szerokim gamutem) lub aRGB (ale wtedy wszystkie obrazy sRGB będą
zafałszowane, tzn wystąpią paskudne przebarwienia, bo system nie znając
ICC monitora nie będzie potrafił prawidłowo zawęzić przestrzeni barw).
--
Pozdrawiam
Marek
|