Zamierzam wymienić w laptopie dysk HDD na SSD. Aktualnie mam tam około 300GB
danych. Jaki nadmiar należy przewidzieć w wielkości dysku SSD tak by nie
popsuć jego wydajności i trwałości? Kiedyś czytałem, że w rozwiązaniach
storage'owych z NTFS zaleca się wykorzystanie maks. 50% przestrzeni dyskowej.
Z moich doświadczeń wynika, że 10% powinno wystarczyć do zachowania dysku w
formie - mam tu na mysli dysk systemowy, ale cały zaszyfrowany, więc w pewnym
sensie jakby cały pełny. Początkowo próbowałem bez żadnego "nadmiaru" i
wydajność leciała na łeb na szyję (prędkość zapisu spadła 10x).
Na obecnym dysku sys (OCZ Vertex 4 128GB) stosuję wprawdzie 50% nadmiar, ale
tylko dlatego, że przenosiłem na niego działający system z 2x mniejszego dysku i
tak już zostało, a że miejsca nie brakuje, to nic z tym nie robię. Dysk działa
od ok. 1,5 roku, testuję regularnie - ZERO spadku wydajności.
|