W dniu 2014-02-22 21:33, Jawi pisze:
W dniu 2014-02-22 20:17, BQB pisze:
Chcesz porównywać taką obudowę do puszki z cienkiej wpadającej w
wibracje blaszki, która cała się wygina przy skręcaniu bocznych blach?
Taka puszka kosztuje w okolicach 100 zł, czy warto się później męczyć?
Dobra obudowa to dobra obudowa ;)
Ale tak szczerze mówiąc to "męczyć" z czym?
Mam w domu kompa, obudowa 100pln bez zasilacza, puszka jak piszesz.
Komp złozony, cichy, otwierany raz na kilka miesięcy w celu odkurzenia.
Jako mnie nie męczy.
może gdybym miał serwis, firmę czy coś i otwierał te obudowy, wkładał,
wykładał, skręcał, próbował - to bym się zastanowił, ale do kompa który
stoi pod biurkiem, czy w kącie?
Ja do obudowy zaglądam kilka razy na miesiąc, a te filtry to czyszczę
raz w tygodniu, bo brudne takie, że nie ma ruchu powietrza, ale za to
czysto w środku.
|