Dostałem za darmo zepsuty laptop Fujitsu-Siemens Amilo Pi 2530. Niby jest
zepsuty ale jakoś dziwnie. Wiem, że napewno zepsuta jest bateria - w ogóle
się nie ładuje. Ale podłączam ładowarkę (zasilacz) do gniazdka i laptop
odpala. Na samym systemie (bez odpalania jakichś gierek czy wymagających
programów) pracuje normalnie jakieś 10 do 15 minut po czym wiesza się a na
ekranie robi się nieruchoma sieczka. Zauważyłem, że dzieje się tak wtedy,
gdy ładowarka robi się już naprawdę gorąca. Czy może to być wina zepsutej
baterii? Idzie coś z tego laptopa jeszcze zrobić?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
--
Pozdrawiam
angus48@wp.pl
|