W dniu 23.12.2013 00:30, Mr. Misio pisze:
>> ...
>>> Nie do końca. Miał 54 Mbit/s. Tyle, że teoretycznie. W praktyce - jak
>>> przypuszczam - wąskim gardłem było szyfrowanie w locie, albo inne
>>> rzeczy wymagające mocy obliczeniowej od routera.
>>>
>>> Pamiętam, że grzebiąc w różnych typach tego szyfrowania - uzyskiwało
>>> się spore różnice w transmisji.
>>>
>> Puść po tym starym ruch udp w jedną stronę, a też wysycisz go w
>> okolicach 40 kilka Mbs, a jak wydajny chipset, to dobić można nawet do
>> tych magicznych 50Mbs tuningując parametry.
>>
>> Z resztą, te 60Mbs to nic. Spójrz ile potrafią wyciskać modele
>> obsługujące ac. Szkoda, że przy okazji zasrywają strasznie eter,
>> zajmując kilka/naście kanałów na raz.
>>
> Bo to chyba tak dziala - leci kilkoma kanalami rownoczesnie. Stad ten
> duzy transfer bo nie jest "liniowy" "wszystkie pakiety jednym knalem"
>
Wiem że tak działa. I nawet dobrze, że tak działa. Problemem nie jest
sama technologia, tylko organizacje standaryzujące i urzędy/rządy, które
dla potrzeb konsumenckich pozostawiły mały wycinek eteru.
|