Dnia 2013-12-06, o godz. 21:54:22
Qlfon <rav@life.pl> napisał(a):
> I bądź tu człowieku mądry teraz:) Naiwnie sądziłem, że IDE będzie
> wieczne a tu taka niespodzianka. Nowy dysk to majątek niby nie jest
> ale jakoś tak bez sensu...
IDE szybko zaczęło odchodzić w niebyt po pojawieniu się SATA.
Początkowo jeszcze część płyt miała złącza IDE ale przestano produkować
dyski z tym interfejsem. Ja np. zetknąłem się z problemem braku
pojemnych dysków. IDE było popularne w rejestratorach wideo. I w pewnym
momencie okazało się że trzeba wymieniać sporo sprawnych rejestratorów
bo nie można kupić nowych dysków. A nawet jeśli się trafiły to rzadko
było to więcej niż 500GB. Sporadycznie 640GB, raz udało mi się kupić
Hitachi 750GB. I chyba właśnie Hitachi robił je najdłużej - w tym
specjalizowane modele AV. Niestety przejściówki IDE<>SATA w
rejestratorach powodowały tylko problemy. I po awarii tylko dysków
sporo urządzeń poszło do wymiany.
Zdrówko
|