Czesc,
mam sobie taki dysk przenosny 500GB jako magazyn roznych kopii (na
czas instalacji, troche potrzebnych i niepotrzebnych plikow, cos
trzeba zrzucic na jakis czas z obcego kompa).
Ale czasami przy kopiowaniu zaczynal stukac....wiec po przeskanowaniu
HD Tunem okazalo sie, ze ma kilkanascie "czerwonych" blokow po 160MB
(ta przynajmniej pokazuj HD Tune).
Czasami probilaktycznie byl juz (tak w ciemno) potraktowany
skandiskciem (windowsowym win xp prof), ale on nie wyswietla czy cos
tam naprawil......
Szukam takiego narzedzia do dysku, ktory bedzie relokowal dane,
sektory zaznaczal na dysku ze sa BAD, wyswietli pozycje uszkodzonych
sektorow (ew. bedzie porownywal kolejne skany powierzchni czy cos nie
przyrasta....., narzedzie ktore nie bedzie robilo krzywdy danym na
dysku
wiem, ze temat byl wiele razy walkowany, ale moze ktos ma swoje
przemyslenia i typy?
--
ThinkXtra
|