Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] paluchy na płycie CD/DVD

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] paluchy na płycie CD/DVD
From: Michal <snunkiawnev@dunflimblag.mailexpire.com>
Date: Sat, 31 Aug 2013 01:23:38 +0200
W dniu 2013-08-29 18:15, (c)RaSz pisze:
> : Też potwierdzam. Najzwyklejsze płyny do mycia naczyń (...)
> 
> Ale nie każdy! Niektóre płyny zawierają dość agresywne środki chemiczne, np.
> wybielacze (utleniacze), bądź ługi (zasady), które przy intensywniejszym
> stosowaniu mogą doprowadzić do erozji powierzchni płyty!

Dlatego napisałem - NAJZWYKLEJSZYM czyli bez takich wynalazków i innych
polepszaczy "by ręce były jak pupa niemowlaka itp". Zazwyczaj najlepiej
sprawdzają się te najtańsze, czyli bez wymyślnych dodatków.

> : Acha - i zalecane w przypadku CD nie przesadzać z ilością wody
> 
> ? - chyba przesadzasz. Chodzi jedynie o dwie rzeczy:
> 1. Tak jak wcześniej wskazałem - nie należy usuwać aż 100% ludwika, musi
> pozostać na płycie (po stronie z danymi) cieniutki "film" z środkiem
> myjącym.
> 2. Po umyciu krążek mysi CAŁKOWICIE wyschnąć, zanim go włożymy do napędu.
> Inaczej możemy sobie zapaskudzić drajv

Raczej chodziło mi o nie pławienie płyt z odsłoniętym nośnikiem (czyli
warstwą światłoczułą pod lakierem" -> płyt CD) w nadmiarze wody. Jak się
przesadzi przy źle nałożonym lakierze czasem powstają od tego pęcherze -
rzadko, ale jednak.

> : w przypadku CD nie przesadzać z ilością wody po
> : stronie z lakierem i nośnikiem. Z drugiej nie ma problemów, tak samo DVD
> _______________________^^^^^^^^
> : bo te są sprasowane, a poliwęglanowi to nie zaszkodzi.
> 
> No to po której w końcu stronie "można"
>  - a po której - nie?  ;)

No przecież piszę. W przypadku płyty CD z jednej strony masz tylko
poliwęglan, z drugiej NOŚNIK informacji (warstwa światłoczuła) przykryty
cienką warstwą lakieru ochronnego i ew. nadrukiem.

-- 
/MB



<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>