Re: Anatomia upadku hdd

Autor: Michal <snunkiawnev_at_dunflimblag.mailexpire.com>
Data: Fri, 26 Apr 2013 02:27:16 +0200
Message-ID: <klci64$8a9$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2013-04-12 18:51, qwerty pisze:

> Użytkownik "Michal" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kk89mf$gd4$1_at_mx1.internetia.pl...
>> LOL, to powiedz mi co na tym twoim WD7500BPKT o którym pisałeś robisz,
>> ĹĽe na dysku 0,75 TB zapisujesz 1,5 TiB w ciÄ…gu dnia, czyli robisz
>> zapis 1650 GB na 750 GB dysku/doba. To jest x2,2 pojemność dysku -
>> pochwal siÄ™ do czego wykorzystujesz ten dysk w laptopie
>
> Do przenoszenia danych między komputerami. Znacznie szybciej, niż
> przenoszenie danych po Ĺ‚Ä…czu 100 Mbps...

A o Gb Eth słyszałeś? Jak ktoś przerzuca takie ilości danych dziennie
kiszenie się na FastEth to IMHO nieporozumienie. Zamiast biegać z HDD
i podłączać to do kolejnych komputerów zdecydowanie bardziej sensowne
wydaje się postawienie NASa choćby po zwykłym konsumenckim GbEth -
działa to całkiem sprawnie i jest dużo bardziej uzasadnione niż
wskazywanie takich dziwacznych zastosowań jako argumentu przeciw SSD -
ostatni raz bawiłem się w bieganie z HDD w kieszeniach (o USB 3.0 nawet
ptaszki jeszcze nie śpiewały, a i USB 2.0 było rzadko spotykane) ponad
10 lat temu.

-- 
/MB
Received on Fri 26 Apr 2013 - 02:30:03 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Fri 26 Apr 2013 - 02:51:03 MET DST