W dniu 2013-01-13 15:30, Marek pisze:
> Kiedyś poruszałem wątek niezawodności SSD. Moje wątpliwości zostały
> stłumione. Podobno miały być niezawodne. Kupiłem więc taki dysk i ...
> nacieszyłem się nim 2 miesiące zanim padł. Był nim OCZ Agility 3, 120GB,
> 500/525.
Robiłeś rozpoznanie ...i kupiłeś najgorsze co można było kupić :O
Agility3 to SF2281 z pamięciami asynchronicznymi (które zwłaszcza na
sandforce ssą strasznie jeśli chodzi o wydajność), dwa że Agility3
właśnie słyną z tego, że padają jak muchy - AFAIK najbardziej awaryjne
SSD dostępne obecnie w handlu.
Do tego wydajności nie poprawia wspomniany kontroler Marvella,
teoretycznie SATA 6.0 GB/s, ale on potrafi komunikować się max na
PCI-E x1 - już tu TEORETYCZNA wydajność linku to 5 GB/s, w praktyce
oczywiście jeszcze mniej.
-- /MBReceived on Sun 13 Jan 2013 - 23:50:02 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 13 Jan 2013 - 23:51:01 MET