Re: Seagate Green 1,5 TB - dziwne objawy

Autor: BartekK <sibi_at_drut.org>
Data: Sun, 13 Jan 2013 15:02:57 +0100
Message-ID: <kcuf7i$c82$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2013-01-12 20:39, Andrzej Lawa pisze:
> Ktoś miał coś podobnego?
Owszem. WÅ‚Ä…czenie rano komputera - brak dysku, "no operating system
found" itp. Reset - nie pomaga. Wyłączenie całkowite (zasilania), i
włączenie - dysk jest, startuje, wszystko działa ok.
Działa ok dwa tygodnie bez restartu, a czasem 3 dni - i nagle wszystko
zamiera, system niby działa, ale niczego nie da się otworzyć lub
uruchomić. Po resecie (bo tylko to zostaje) - dysk niewidoczny przez
bios. Po wyłączeniu i włączeniu - dysk działa znów kilka-kilkanaście
dni. Diagnostyka upierdliwa, bo przez kilka-kilkanaści dni nie wiadomo
co pomogła zmiana, a co sam restart.

Wymiana tasiemki sata - bez rezultatu.
Wymiana płyty głównej - bez rezultatu.
Wymieniony dysk na inny (chyba WD), system przeniesiony ghostem -
pomogło. Działa już około pół roku bez takich objawów. Ale co dziwne -
ten dysk seagate (barracuda 7200.12?) który znikał - chodzi w komputerze
obok, i też problemów nie ma...

-- 
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Received on Sun 13 Jan 2013 - 15:05:02 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 13 Jan 2013 - 15:51:02 MET