W dniu 2012-12-21 21:26, PK pisze:
> Na dowolne. Np. na spotkanie z szefem. Np. na spotkanie z osobami
> z innego departamentu. Czyli zazwyczaj s膮 to spotkania w tym
> samym budynku (lub w innym budynku firmy). Tak czy inaczej
> trzeba kompa zabra膰, bo przecie偶 nie idziesz plotkowa膰 o serialach,
> tylko rozmawia膰 o pracy (czyli o tym, co masz w komputerze).
Tak si臋 sk艂ada, 偶e mam g艂贸wn膮 ksi臋gow膮 w domu i wiem, jak wygl膮da艂a i
wygl膮da jej praca na tym stanowisku w du偶ych firmach. Informacje
ksi臋gowe s膮 danymi wra偶liwymi i dost臋p do ich ca艂o艣ci ma bardzo
ograniczony kr膮g os贸b, na kt贸ry sk艂ada si臋 prezes, dyrektor finansowy
i w艂a艣nie g艂贸wna ksi臋gowa. Te trzy osoby spokojnie mieszcz膮 si臋 w
gabinecie ksi臋gowej (tak, g艂贸wne ksi臋gowe zazwyczaj maj膮 swoje
gabinety, a nie zagr贸dki w "o艂penspejsie" ) i mog膮 zapozna膰 si臋 z
wydrukami,
kt贸re po sko艅czonym spotkaniu ko艅cz膮 偶ywot w niszczarce lub sejfie.
aL
-- There鈥檚 no normal life, Wyatt. There鈥檚 just life.Received on Thu 27 Dec 2012 - 00:05:02 MET
To archiwum zosta硂 wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 27 Dec 2012 - 00:51:03 MET