Re: PC dla rodzicow :)

Autor: Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol_at_grush.one.pl>
Data: Tue, 04 Dec 2012 12:35:05 +0100
Message-ID: <k9kn58$qv5$1@node2.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 28.11.2012 18:01, Michal pisze:
> Czyli te płyty mają 4-5 lat. Płyty Asrocka z tego okresu i obecne to zupełnie inna jakość.
> Tak samo jak dawne płyty Asusa (legendarna jakość z połowy lat 90, ale i po 2000 nie było źle). Teraz Asrock i Asus i tak zostały przejęte przez tego samego producenta elektroniki i poza wypasionymi
> ROGami czy Formula Asusy w podobnym przedziale cenowym są IMHO gorsze od Asrocków.

O ASUSie słyszałem faktycznie gorsze opinie co do jakości
już od czasów P3B. Między innymi z tego powodu (oraz ceny,
dalej wyższej niż przeciętna) nie kupowałem ich płyt.

Możliwe, że obecnie jakość płyt ASRock jest o wiele lepsza.
Ale renoma też się trochę liczy :) W każdym razie chętnie
poczytam opinii posiadaczy (i to najlepiej nie posiadaczy
w sensie "mam od roku, sprzedajÄ™ bo kupujÄ™ nowy komputer"),
być może się bardziej pozytywnie do nich nastawię.

Ale na razie ufam wciąż jeszcze Gigabyte.

> Niestety kolejny raz muszę się z Tobą nie zgodzić (rzadko się to zdarza) - poprzednio dotyczyło to trzymania baterii w starszych telefonach. Pisałeś o Siemensie M35, którego najgorszą cechą była
> właśnie bateria - standardowa 500 mAh NiCd trzymała nawet przy tym mikroskopijnym wzierniku a nie wyświetlaczu 1 max 2 dni, dokupiona LiION 1000 mAh 2-3 dni. Dwa lata temu jadąc na Ukrainę specjalnie

Dziwne to, bo ten telefon kupowałem wtedy głównie z racji wła-
śnie dobrych opinii o czasie działania na baterii. I nie pi-
sałem tutaj bajek też, ale opisywałem *faktyczne* doświadczenia
z dość długiego użytkowania M35i. Nie pamiętam, by działał mi
kiedyś krócej, niż 7 dni po pełnym ładowaniu akumulatora.

Oczywiście teraz nie sprawdzę tego, bo o ile sam telefon pew-
nie gdzieś jeszcze leży, to bateria będzie już pewnie całkiem
zarżnięta.

Drobna uwaga jeszcze: ja generalnie mało rozmawiam przez te-
lefon, więc te około 10 dni działania czasem przebiegało na-
wet bez jednej rozmowy, a maksymalnie z kilkoma.

> Niestety ludzi oglądających reklamy Asusa/Gigabyte w kolorowych pisemkach są całe tłumy, więc interes się kręci. Mało który user po przejściach z ich serwisem kupi ponownie produkt tych firm.

Może. Po prostu nie miałem nigdy jeszcze potrzeby odsyłania
ich płyt do serwisu -- wszystkie działają od zakupu. Choćby
w tej chwili piszÄ™ z gdzieÅ› trzy-czteroletniej chyba GA-MA770T
-UD3P (mam ją w dwóch komputerach, obydwa egzemplarze się
sprawują świetnie).

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mam bardzo małą próbkę i
znajdzie się mnóstwo osób, którym te płyty się zepsuły lub
sÄ… niestabilne. I tu jestem otwarty na ewentualne krytyczne
głosy.

Ale pojawia się też pytanie: jeżeli nie ASUS, ASRock czy
Gigabyte, to *co*? :)

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |                                        |
\........................................................../
Received on Tue 04 Dec 2012 - 12:40:02 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 04 Dec 2012 - 12:51:00 MET