Dnia Sun, 25 Nov 2012 23:22:05 +0100, z napisał(a):
>> Źródła są źródłami. Zapis jako JPG już wprowadza kompresję stratną. A to się
>> potrafi zemścić…
>
> Jeśli potrafisz odróżnić (a może Twoi klienci) dobrej jakości stratny
> jpg od bezstratnego po konwersji na produkt finalny to nie mam więcej pytań.
> Dla mnie to strata czasu i miejsca na dysku.
Ale wiesz, że robiąc nie jest tak pięknie, że tylko bierzesz plik, linkujesz
w projekcie i voila? Niejednokrotnie trzeba dodać jakieś fragmenty (np.
często miałem podkładanie różnych „screenów” przy składzie katalogów o
monitorach EIZO - po co mam mieć 10 plików, jak mogę mieć jeden i tylko
wybierać, które warstwy będą wyświetlane w projekcie?), użyć masek czy
warstw korekcyjnych. Możliwość późniejszej edycji pliku, czy wręcz
wykorzystania danych ustawień czy elementów też jest przydatna.
Co do samego zapisu - ja staram się wprowadzać jak najmniejszą ilość
możliwych zniekształceń. Niejednokrotnie nie wiem, jaką drogę przebył
materiał zanim trafił do mnie - po co mam go dodatkowo niepotrzebnie
maglować? :)
-- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Fotografia żony w portfelu przypomina, że zamiast niej mogłoby być ] [ w tym miejscu znacznie więcej pieniędzy. (JoeMonster.org) ]Received on Fri 30 Nov 2012 - 17:25:03 MET
To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Fri 30 Nov 2012 - 17:51:06 MET