W dniu 24.11.2012 12:12, $heikh el $hah pisze:
> No tak, właśnie się zdarzyło, ale na ilość dotychczas kupionego sprzętu, który zawsze działał co najmniej 24 miesiące, jest to dla mnie dość niezwykłe.
Po prostu mało sprzętu kupujesz.
> Odnośnie dysków pewnie jest to dobrze uzasadnione, lecz tu jest mowa o dość prostym (bo na profesjonalny jeszcze nie było mnie stać) dyktafonie.
Prostym? Właśnie dysk jest względnie prosty, bo to mechanika,
którą można zaprojektować z odpowiednią wytrzymałością. A tu
masz samą elektronikę, z lutami bezołowiowymi robionymi masowo
na fali, podatnymi na zanieczyszczenia i pękanie przy napręże-
niach mechanicznych i termicznych występujących już na etapie
produkcji... Wyjdziesz potem z dyktafonem o słabszych lutach
z ciepłego pomieszczenia na lekki mrozik, albo uderzysz lekko
nim w kieszeni o blat stołu, i nagle przestaje działać.
> Niby racja, jednak wiadomo, że im większa renomowana firmy, tym teoretycznie lepsza kontrola jakości.
Masz rację, jeżeli chodzi o sytuację sprzed 100 lat, może
50.
Dzisiaj "renoma" to najczęściej większa cena za markę, a
kontrola jakości podobna jak u "marnych" producentów ;)
A nawet jeżeli lepsza, to nie na zasadzie "sprawdźmy wszy-
stko, co się da", bo to by jeszcze zwiększało koszty i po-
wodowało znacznie mniejszy uzysk. Tańsza jest gwarancja i
przerzucenie testów odbiorczych na użytkownika.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | | \........................................................../Received on Sat 24 Nov 2012 - 12:25:03 MET
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sat 24 Nov 2012 - 12:51:03 MET