W dniu 2012-11-05 17:27, R.e.m.e.K pisze:
> I czy to oznacza, ze sa lepszym nosnikiem niz CD? Winyl to cos w rodzaju
> urzadzen spod znaku nagryzionego jablka, czyli specyficzna metoda na lans,
> czasami pomieszana z sentymentem.
Nie wiem i nie chce mi siÄ sprawdzaÄ, ale brat mi mĂłwiĹ, Ĺźe nowoczesny
gramofon w poĹÄ
czeniu z nowym winylem daje lepszy dĹşwiÄk niĹź CD-Audio.
Ale to pewnie tylko audio-voodoo... Mnie wystarcza discman, ktĂłrego
przywiozĹem sobie dzisiaj do Krakowa, a jutro rozglÄ
dnÄ siÄ za fajnymi
sĹuchawkami. :)
-- âŻ(ಠ.ಠ)⯠︾ âťââť ÉĽÉÉĽ$ Ç× ÉĽĘÄąÇÉĽ$Received on Mon 05 Nov 2012 - 21:35:01 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 05 Nov 2012 - 21:51:01 MET