Re: Moje boje z wyciszaniem PC + MONITOR LED

Autor: Janeo <janeo100_at_gmail.com>
Data: Sun, 29 Jul 2012 04:58:27 -0700 (PDT)
Message-ID: <0759b396-6cf8-4b30-9800-02ba5a4d18c7@s9g2000vbg.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 28 Lip, 14:00, BartekK <s..._at_drut.org> wrote:
> W dniu 2012-07-28 08:31, tryton pisze:> graficzną wiatrakową i zainstalowałem drogą pasywną(300zł sic!),
> > zacząłem słyszeć wentylator CPU, no to zainstalowałem drogi radiator
> > pasywny za 100zł,
>
> A chłodzeniem czipsetu się zająłeś? Czy za chwilę będziesz szukać powodu
> czarodziejskich resetów/zwisów/bsodów itp? :)
>
> Wszystko w okolicy procesora jest pomyślane, że będzie chłodzone
> powiewem z jego wentylatora. Jak jest lepsze chłodzenie procesora - to
> przeważnie oznacza znacznie gorsze chłodzenie czipsetu.
>
> --
> | Bartłomiej Kuźniewski
> | s...@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
> |http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Też jestem zdania, że wszystkiego nie można chłodzić pasywnie.
1. Np. zasilacz, ale tzw. cichy (ale nie taki jak te Chiefteki sprzed
dwu lat, co to przy byle ruszeniu kompa wchodziły w wysokie obroty).
Wolny wiatrak jest w zasadzie niesłyszalny, a pomaga przewietrzać całą
budę i tworzy podciśnienie wewnątrz (re: pkt. 3)
2. CPU jak wyżej, wolne obroty wielkośrednicowego wiatraka są też
niesłyszalne, a chłodzą przy okazji pamięci (szczególnie dla tych co
mają OC), czy czipseta etc...
3. Jedynie karta graficzna chłodzona pasywnie jest OK, ale należałoby
odbić przy gnieździe otwór tak, żeby powietrze z zewnątrz było
wciągane na radiator.
Pozdrawiam.
Received on Sun 29 Jul 2012 - 14:05:03 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 29 Jul 2012 - 14:51:03 MET DST