> Nic ... zasilacz nie generuje wysokiego napięcia,
> jak pada to odcina zasilanie i już ..
Nie zgadzam sie.
Co prawda od dluzszego czasu nie trafil do mnie zaden
sprzet z uwalonym zasilaczem, ale sprzed lat pamietam
jakies 5-6 przypadkow usmazonych zasilaczy.
2 sztuki Codegenow - w jednym wypadku poleciala
sama plyta glowna, w drugim plyta, karta muzyczna
i wszystkie napedy
Ze dwa albo trzy Feel'e - tu sprzet ocalal, ale nauczylem
sie juz, ze po dwoch latach sie Feel'a wywala (wszystkie
jak jeden mialy spuchniete elektrolity)
Jeden Fortron (modelu nie pamietam) ten, w odroznienu
od powyzszych, skonal w wyniku wyladowan
atmosferycznych. Elektrolity rozerwalo na tyle glosno,
zeby sciagnac ludzi z calego biura a sciana za kompem
nadawala sie do odmalowania ;) Uwaga - reszta bebechow
ocalala.
Bylo jeszcze pare megabajtow czy tracerow, ale tu statystyk
nie pamietam...
W kazdym razie te dwa Codegeny padly "same z siebie"
i pociagnely za soba sprzet. Dlaczego? Nie wiem... moze
oporniki w chinach sa duzo tansze od zenerow... ;)
pozdrawiam,
Vituniu.
PS:
Moj Chieftec 360-302 DF nadal ma sie swietnie, tylko
wymaga coraz wiekszej ilosci przejsciowek... No i wiatraki
juz jakby nie sa takie ciche jak niegdys... ;)
Received on Fri 06 Jul 2012 - 16:05:16 MET DST
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Fri 06 Jul 2012 - 16:51:01 MET DST