Re: Mackintosh (czy można żyć bez oddychania?)

Autor: rs <no.address_at_no.spam.pl>
Data: Tue, 26 Jun 2012 16:14:54 -0400
Message-ID: <1r5ku791selcbro1p5cg8nc3gocb8tu596@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Tue, 26 Jun 2012 21:50:21 +0200, Przemek <raz_at_onet.pl> wrote:

>> to prawda, ale tak sie mowi juz od czasu "zmartwychwstania" apple i
>> stopniowego uzyskiwania wiekszych udzialow w rynku komputerow
>> osobistych od latach 90tych. jak tym razem bedzie, to sie dopiero
>> okaze.
>Już się okazało, apple odpuścił sobie rynek komputerów osobistych.

o tak? wlasnie to pokazal wypuszczeniem nowego laptopa. to pewnie dla
ciebie nie jest komputer osobisty, ale to twoj problem. na razie co
sobei odpuscil to servery.

>Poza tym o czym my rozmawiamy? O 5-10 wariacjach sprzętowych, bez
>możliwości rozbudowy, z dedykowanym softem kontra miliony możliwości
>konfiguracji sprzętowych z różnymi drajwerami, niekoniecznie pisanymi
>przez wykwalifikowanych programistów?

zapetliles sie facet.

>> poza samymi technicznymi rzeczami, zwiazanymi z bezpieczenstwem OSXa
>> moja opinia na temat bezpieczenstwa systemu, biore np. stad, ze
>> znajomi (glownie studenci i kadra nauczycielska) jezdzacy do chin i
>> przebywajacy tam min. pol roku, gdzie na internecie panuje zupelny
>> dziki zachod, tylko za pierwszym razem odwazaja sie pojechac z
>> laptopem z windowsem na pokladzie. za drugim razem jest to juz tylko
>> makowka. czasami nawet prosza, zeby im doslac jakas tania, uzywana
>> makowke, bo nie maja czasu i sily na walke, ze swinstwami jakie lapia
>> komputery, ktore ze soba zabrali. nie slyszalem, od znajomych o zadnym
>> wypadku, zeby ktorys z ich makowkowych laptopow cos zahaczyl. kiedy
>> wracaja, niektorzy przesiadaja sie spowrotem na windowsy, niektorzy
>> zostaja juz przy makach. <rs>
>
>Dość specyficzna logika, to tak, jakbym na podstawie swoich znajomych
>twierdził, że dresów nie ma.
>Jakoś paru moich znajomych było w Chinach i nie tylko (dokładnie cały
>świat, wliczając w to całą Afrykę) siedziało i jeszcze żaden z nich nie
>przywiózł śmiecia na kompie. I co to ma dowodzić? Co najwyżej może
>świadczyć o ich poziomie wiedzy, ale w sumie to projekcji twoich schiz
>na twoich znajomych nie będę uskuteczniał.
>Przem

i to jest wreszcie argument godny experta grupowego. w poprzednim
poscie cos o znizaniu sie do jakiewos poziomu mowiles. no wlasnie
pokazales swoj. <rs>
Received on Tue 26 Jun 2012 - 22:15:02 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 26 Jun 2012 - 22:51:05 MET DST