Re: Mackintosh (czy można żyć bez oddychania?)

Autor: Maciek <babcia_at_jewish.org.pl>
Data: Mon, 25 Jun 2012 10:13:59 +0200
Message-ID: <20120625101359.0330be20@babcia-workstation>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Dnia 2012-06-25, o godz. 09:56:07
Tom01 <news_at_pl.mastiff.popraw.kolejnosc> napisał(a):

> W dniu 25.06.2012 09:48, Maciek Babcia Dobosz pisze:
> > "stanowi obecnie niebezpieczeństwo"
>
> Komu stanowi niebezpieczeństwo? Jeśli sam Mac nie ma objawów, czyli
> robactwo leży sobie na dyskach, to zagrożeniem może być dla
> komputerów windowsowych, bo można nieświadomie wysłać takiemu robala
> przez pocztę czy rozpropaguje się samo po sieci lokalnej. No, ale jak
> Windows się po tym podda, to problem Windows.

No tak. Bo aktywny botnet dotyka tylko komputerów z Windows. Mac-ów w
cudowny sposób to nie dotyczy. One tylko są jego aktywnymi węzłami a to
przecież nic takiego i należy to olać. I dziwić się że dostawca odciął
łącze bo przecież to problem Windows a nie Mac-a...

Zdrówko
Received on Mon 25 Jun 2012 - 10:15:03 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 25 Jun 2012 - 10:51:05 MET DST