Re: Mackintosh (czy można żyć bez oddychania?)

Autor: Tom01 <news_at_pl.mastiff.popraw.kolejnosc>
Data: Thu, 21 Jun 2012 23:49:01 +0200
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4fe396cd$0$26686$65785112@news.neostrada.pl>

W dniu 21.06.2012 22:33, Przemek pisze:
> to radzę otworzyć oczy:

A ja radzę pisac rzeczy sprawdzone, nie powielać czyjeś, a już na pewno
nie takie jak Kasperskiego, gdzie komuś zależy na przedstawieniu
sytuacji w sposób korzystny dla siebie. Przecież ewidentnie widać że nie
pracuje Pan na Macu, więc zwyczajnie nie ma Pan pojecia o czym pisze.

> Jest dokładnie odwrotnie, każdy windziarz wie, że może załapać syfa,
> applowiec nie wierzy i się potem dziwi:

I ta wiara czyni, że sprzet chodzi *latami*, normalnie użytkowany, tak
samo jak windziany, ale nie ma na nim żadnych wirusów?

> Jeszcze coś na temat wirusów na maca?

Widzę że nie tylko na temat Maca ale systemów unixowych też nie ma Pan
pojęcia. Przecież jeśli nawet cokolwiek by się niepożądanego działo, w
domyśle wirus, backdoor, sspyware, to jego aktywność widać z kilometra.
W przeciwwieństwie do Windows gdzie coś ukryć jest bardzo łatwo.

Mogę odpalić zdalną konsolę na jednej ze swoich maszyn. Może Pan robić
co tylko żywnie się Panu będzie podobało. Jeśli uda się Panu go
zainfekować stawiam skrzynkę piwa. Jeśli nie to Pan mi. Zakład stoi?

-- 
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
Received on Thu 21 Jun 2012 - 23:50:02 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 21 Jun 2012 - 23:51:02 MET DST