Re: Pecet składak dla laika?

Autor: neo <dyletant_at_yahoo.pl>
Data: Wed, 20 Jun 2012 11:31:33 -0700 (PDT)
Message-ID: <ff41146e-d692-4502-98ba-32b19137fc17@s9g2000vbg.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 20 Cze, 11:59, Michal Kawecki <kkwi..._at_o2.px> wrote:
> Dnia Wed, 20 Jun 2012 02:27:45 -0700 (PDT), neo napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 20 Cze, 10:04, Michal Kawecki <kkwi..._at_o2.px> wrote:
>
> >> Było już o tym tysiące razy. Jednokrotne nadpisanie współczesnego dysku
> >> (czyli nie MFM, który jest już historią) całkowicie wystarcza. Można
> >> użyć do tego najprostszego programu zerującego albo nadpisującego dysk -
> >> byle spoza systemu operacyjnego, bo nie każdy daje sobie radę z
> >> nadpisaniem obszaru MFT. Nie zwracaj uwagi na bełkot marketingowy typu
> >> "30-krotne nadpisywanie algorytmem DoD, spełnia wymagania zgodne ze
> >> standardami US Army" ;->.
>
> >> Jak masz odrobinę czasu to przeczytaj ten wątek:http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1981623.html.
> >> Szkoda byłoby wyrzucać dobry dysk przez swoją niewiedzę...
>
> > Racja, że nie ma co przesadzać, jak ktoś miał na dysku np. gołe babki.
>
> > Ale tam były dane pacjentów, na przykład kto brał jakie prochy
> > (pracodawcy to lubią). Dysk idzie do kasacji tak czy inaczej :D
>
> > Młoda dostanie coś nowego i ślicznego w zamian. Sugestie? Co warto
> > wsadzić do takiego starego pudła i przybliżona cenka?
>
> Google Twoim przyjacielem. Osobiście sugeruję dyski Seagate z uwagi na
> b.szybką i bezproblemową realizację gwarancji. SSD hmmm dla mnie to
> jeszcze za młody i za mało dopracowany wynalazek, poza tym jeśli to ma
> iść do firmy, to unikałbym wersji budżetowych i robiłbym baaardzo częste
> backupy na tradycyjnym napędzie. Chodzi o to, że jak padnie SSD to robi
> to nagle i tracisz wszystko, natomiast zwykły hdd rzadko kiedy pada w
> sposób uniemożliwiający odzyskanie danych.
>
> > W każdym razie dziękuję ślicznie za informację i pozdrawiam :D
>
> > neo
>
> > Strzeżonego Matrix strzeże, tak? ;D
>
> Nie, bo informatyka to jak matematyka: albo coś jest prawdą - albo nie.
> W tym wypadku nie ma dowolności. Czy to są gołe babki czy dane
> pacjentów, bez różnicy. Nie ma tu czarnych kotów przebiegających przez
> ulicę.
> Ale oczywiście to Twoja sprawa, co wybierzesz.
> --
> M.
> /odpowiadając na priv zmień px na pl/

Ok, ale jaka pojemność jest sensowna i jakie ceny? 500G ile kaski?

Sorry, zakładam że wiem ZERO i dlatego się pytam.

Jasne, że mam Google. Grupy też mam i dlatego się pytam.

Co sądzisz? 500G będzie dla małej ok? Jaka jest teraz za to kaska?
Received on Wed 20 Jun 2012 - 20:35:02 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 20 Jun 2012 - 20:51:03 MET DST