Re: HP LaserJet 6P, awaria (ratunku)

Autor: DooMiniK <bachus_at_post.pl>
Data: Sun, 17 Jun 2012 14:48:39 +0100
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4fdde036@news.home.net.pl>

On 17/06/2012 10:41, Jacek Soplica wrote:
> Witam,
> Od lat używam drukarek LaserJet 6P. Wreszcie dopadła mnie większa
> awaria :-((
> Nie ma problemu z podawaniem papieru i przesuwem w drukarce. Na
> wydrukach robią się pasy 0.5 - 1 cm przez całą kartkę. Najpierw 1
> wąski, teraz już 3. Jakby regenerowany toner był na zużyciu.
> 1) oczywiście wymieniłem toner :-)) - zresztą i stary, i nowy toner
> testowałem na dwu takich samych drukarkach 6P. Na drugiej drukarce oba
> tonery drukują bez problemu.
> 2) rozebrałem drukarkę myśląc że to folia termiczna (na wałku w
> "fusing assembly" z tyłu drukarki). W końcu folia z czasem też się
> zużywa. Ale to też nie folia, bo testowałem tak jak z tonerem -
> podmieniałem ten podzespół z takim samym w drugiej drukarce.
>
> Co o tym myślicie? Co jeszcze typowo mogło nawalić? Podejrzewam że
> może toner z regenerowanych tonerów tkwi gdzieś na rolkach
> transportujących papier. Na schemacie widać że tych rolek w 6P jest
> "od groma" więc żeby to sprawdzić, trzeba chyba rozebrać całą
> drukarkę. Nie wiem czy jest sens, skoro na Alegro można je kupić za
> ok. 100-120 zł. Pozdrawiam

Pewny jesteś, że nie jest zabrudzona? Albo że gdzieś brzydko nie siedzi
kawałek papieru?

-- 
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel
Received on Sun 17 Jun 2012 - 15:50:03 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 17 Jun 2012 - 15:51:01 MET DST