Serwer uwala dyski zewnętrzne?

Autor: Tomek GÅ‚owacki <t_gl_at_nospam.o2.pl.cx>
Data: Tue, 05 Jun 2012 15:06:25 +0200
Message-ID: <jql08h$v60$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

Witam serdecznie,

Mam taki osobliwy problem. Serwery HP, z Win2k3. Podłączam doń przenośny
dysk USB, sformatowany albo w FAT32 albo NTFS. Efekt jest taki, że
wszystko straaaasznieeee długo się kopiuje z tego dysku na serwer -
mimo, że jest USB2.0, RAID na samym serwerze no i nie jest on jakiś
specjalnie stary czy obciążony. Myszką ledwo da się ruszać podczas
operacji kopiowania i generalnie wszystko ledwo zipie.

Drugi symptom, to... dysk po takiej operacji jest nieużywalny w
jakimkolwiek innym komputerze. Podłączam i nic. Podłączam do różnych
komputerów, nic. Nie uruchamia się, nie zapala się dioda. Aż nagle w
pewnym momencie dysk ożywa i zaczyna działać, ni z gruchy ni z
pietruchy. Niestety, do momentu ponownego podpięcia pod serwer - potem
znowu jest nieużywalny przez jakiś czas i znowu ożywa.

Ki diabeł? Gdzie szukać przyczyny? Aha, dzieje się tak z RÓŻNYMI dyskami
przenośnymi (testowałem Seagate i Transcend).

-- 
Tomek GÅ‚owacki
Received on Tue 05 Jun 2012 - 15:10:03 MET DST

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 05 Jun 2012 - 15:51:01 MET DST