Re: Zasilacz zaabiłem. Polcećcie nowy

Autor: Q <no_at_spam.org>
Data: Sun, 27 May 2012 21:26:49 +0200
Message-ID: <jptv5s$h0v$1@node2.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

> kiedyś myślałem, że załatwiłem tak jeden zasilacz ale on miał jakieś
> zabezpieczenie przeciwzwarciowe i po około godzince leżenia zaczął działać
> normalnie. Ewentualnie sprawdź bezpiecznik na wejściu.

Nawet nie po godzinie...
Mialem tak wiele razy (zwarcie) i po niezbyt dlugiej chwili zasilacz ozywal.
/bezpieczniki polimerowe?
Received on Sun 27 May 2012 - 21:30:03 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 27 May 2012 - 21:51:02 MET DST