Re: Linux compiz grafika

Autor: R.e.m.e.K <go_at_dev.null>
Data: Mon, 30 Apr 2012 11:58:14 +0200
Message-ID: <qbbav8km8a42$.dlg@hell.heaven>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Mon, 30 Apr 2012 02:26:45 +0200, Przemys艂aw Adam 艢miejek napisa艂(a):

> P艂atnik jest narz臋dziem, kt贸re ma by膰 zawsze aktualne i kt贸re ma zebra膰
> pliki z programu p艂acowego, sprawdzi膰 ich poprawno艣膰 i wys艂a膰 do ZUS.
> Nawet jakby program p艂acowy m贸g艂 wys艂a膰 bezpo艣rednio, to producent i tak
> woli nie, bo jak P艂atnik ZUSowski zweryfikuje,to zawsze lepiej.

Zeby bylo dobrze to powinno to byc jeszcze inaczej rozwiazane. Mianowicie
wszystkie urzedy powinny oferowac tzw. web services (oparte np. o protokol
SOAP), takie serwisy pozwalalby dowolnej firmie podlaczyc swoj autorski
software (niewazne czy webowy czy desktopowy) i tenze software korzystajac z
funkcji oferowanych przez ten web service bylby w stanie wysylac/odebrac do
urzedow odpowiednie dane, ktore juz na etapie przesylania moglyby byc
weryfikowane i zatwierdzane/odrzucane. Wtedy nie byloby zadnego uwiazania do
platformy sprzetowej czy systemowej, mogloby powstac duzo roznych rozwiazan
korzystajacych z tych web services i wszyscy byliby zadowoleni.
Na podobnej zasadzie dziala Allegro, dostarcza darmowego Allegro WebAPI,
ktore firmy piszace oprogramowanie wykorzystuja by umozliwiac automatyczne
wystawianie aukcji ze swoich systemow. I to sie swietmie sprawdza. Tylko
czemu te patafiany przy sterach tego nie kumaja to nie mam pojecia, sprawa
jest generalnie banalna do realizacji i wdrozenia, a koszty zwrocilby sie w
ciagu 2-3 lat (zakladajac oczywiscie, ze realizacji podjelaby sie firma
wyloniona na drodze uczciwych przetagrow, a nie "kupionych" jak to u nas
zazwyczaj bywa, czyt. systemy nie kosztowalyby setek milionow).

-- 
pozdro
R.e.m.e.K
Received on Mon 30 Apr 2012 - 12:00:04 MET DST

To archiwum zosta硂 wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 30 Apr 2012 - 12:51:02 MET DST