Re: Listwa zasilająca - Jaka?

Autor: K.K. <elstach_at_usunto.poczta.fm>
Data: Tue 28 Feb 2012 - 18:46:33 MET
Message-ID: <jij3re$a0s$1@usenet.news.interia.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Jacek Maciejewski wrote:
> Dnia Mon, 27 Feb 2012 10:23:55 +0100, szyk napisał(a):
> Przecież zasilacze wymienionych urządzeń mają zabezpieczenia
> przeciwzakłóceniowe i przeciwprzepięciowe. Po co je dublować?
>

Raczej tylko przeciwzakłóceniowe. W sprzęcie "pro" spotyka się układy
przeciwprzepięciowe, często kilkustopniowe, ale tu mowa o zwykłym
konsumenckim.

> IMO tzw. "listwy przeciw-blabla" służą jedynie do naciągania jeleni.

Myślę, że nie do końca. Miałem niedawno sytuację, w której urządzenie
współpracujące z uszkodzonym agragatem prądotwóczym zostało uratowane przez
równoległy warystor. Oczywiście, tanie listwy nie mają nic więcej poza
warystorem pomiędzy L i N, ale w sytuacji pojawienia się np. międzyfazowego,
pomogą.

-- 
pozdr.
K.K. 
Received on Tue Feb 28 18:50:02 2012

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 28 Feb 2012 - 18:51:03 MET