Re: Prądy w USB2

Autor: Rafal Lukawski <rafalweb_at_lukawski.pl>
Data: Thu 23 Feb 2012 - 14:14:00 MET
Message-ID: <ji5e2k$tkn$1@usenet.news.interia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

On 2012-02-23 13:41, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>
> "DooMiniK" 4f449b24$1@news.home.net.pl
>
>> To i tak sporo (mimo specyfikacji); ja widzę możliwość zewnętrznego
>> zasilacza (tj. kabel USB z dwoma 'końcówkami USB - jeden wkładasz do
>> portu w komputerze, drugi do zasilacza - np. taki kupiłem za małe
>> pieniądze w Lidlu).
>
> Dość tego!!! Czyż w noetbooku nie ma 5V w dostatecznej ilości? ;)
> Po jaką chorobę zakaźną wywołującą epidemię mam brać jakiś zasilacz
> zewnętrzny? Zasilacz notebooka nie da 5 V i 5 amperów?!?! IMO da!!!
> Po prostu do tej karty wrzucę te 5 V na 1 A z zasilacza i ósz!!!!!

Skonstruuj swojego notebooka, jezeli ExpressCard nie daje wiecej niz
5v/0.5A to i wiecej nie wyczarujesz.

Skoro produkujesz tyle tekstu, to i produkcja notebooka nie powinna być
problemem ;)

>
> -=-
>
> Coś nie tak? Jeno ta karta taka jakaś wstydliwa -- trudno ją rozebrać...
> A może nie wstydliwa, ale podstępna? Trudna do rozebrania? Czy raczej
> trudna do ubrania? Trzeba babę jakoś rozpruć, aby jej wrzucić te 5 V
> na 1 a do brzucha na tak zwane stałe... Karta mieści się całkowicie
> w czeluściach notebooka! Nie ciągnie energii bez potrzeby i trudno
> tę kartę wyciągnąć ze slotu.
>
> -=-
>
> Coś źle? Już na stałe mam włożoną kartę SD do slotu notebookowego...
> I dobrze mi z nią. :) Mam na niej dwie partycje, ale na co dzień
> widoczna jest tylko jedna. Gdy odpalę kompa z tej karty (odpalę
> DOSa) to będę wówczas widział tę drugą partycję. Jest na niej
> partycjoner -- na wszelki wypadek, gdyby mi coś poplątało się
> na dysku notebooka. Jeszcze potrzebny drut eSATA<-->SATA...
>
Received on Thu Feb 23 14:15:02 2012

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 23 Feb 2012 - 14:51:02 MET