Re: Zasilacz UPS

Autor: DooMiniK <bachus_at_post.pl>
Data: Sun 19 Feb 2012 - 10:19:34 MET
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4f40bec8@news.home.net.pl>

On 19/02/2012 08:57, Andrzej Kuća wrote:
> nom<nom73@usunto.gazeta.pl> napisał(a):
>
>> Gniazdko powinno być z bolcem uziemiającym, ale jak masz instalację bez
>> uziemienia to przynajmniej niech ktoś kto wie o co biega zrobi Ci zerowanie.
>> Chodzi o to, że urządzenia z metalową obudową powinny być na potencjale 0V,
>> a na obudowie komputera nieuziemionego potrafi się czasami odłożyć
>> kilkadziesiąt Volt. :-)
>>
> Mam w ścianach gniazdka dwużyłowe, bez bolców uziemiających. Zresztą, co do
> uziemiania, zdania są raczej podzielone.

Mam wrażenie, że mylisz pojęcia - mostkowanie z 'minusem' ma mało
wspólnego z zerowaniem.

> Sprawdzałem miernikiem, i po włożeniu
> w takie gniazdko listwy antyprzepięciowej mam na bolcach napięcie rzędu 10 -
> 15V. Natomiast jak w gniazdku zmostkowałem przewód 0 z bolcem to na zasilaczu
> od monitora mała, zielona diodka (przy wyłączonym monitorze i listwie
> zasilającej) co kilka sekund mi pulsowała. Przebicia żadnego nie mam
> (sprawdzałem miernikiem zero z gniazdka + kaloryfer, nie było napięcia).
> Chodzi mi o to, żeby UPS redukował ewentualne skoki napięcia.

Chodzi o to, że jak w gniazdku nie masz poprawnego zerowania, to tak
samo podłączony do niego UPS nie ma poprawnego zerowania. Z pruntem
nie warto zadzierać ;-)

-- 
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel
Received on Sun Feb 19 10:25:02 2012

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 19 Feb 2012 - 10:51:02 MET