Re: GA P35 DS3L a padające karty grafiki...

Autor: poli <300ton_at_gazeta.pl>
Data: Fri 27 Jan 2012 - 23:00:18 MET
Message-ID: <jfv6pk$mrs$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 2012-01-27 14:22, Piotrek pisze:
> Artefakty w serii GF8xxx to niestety prawidłowość. Luty puszczają i
> tak to wygląda potem.
To akurat, śmiało można powiedzieć wina UE! Tak właśnie i te jej
pseudo-ekologiczne wytyczne o pozbawieniu lutów ołowiu. Sama cyna jest
zbyt krucha.
Tyle tylko, że tamte obie "pierwsze" 8800GT miały aktywne chłodzenie i
nawet teraz w pełni sprawne. Może te GPU są jakoweś trefne?
(Sam dość długo używałem 8600GT Sonic+ Pallita i to sporo męczonego.
Nawet zawiechy nie zaliczył.)

Potworny pech, że padły jedna po drugiej w odstępie dwóch miesięcy, w
tym samym zestawie. Mało tego obie Gigabyte'a.

Gdybym miał HotAira to bym je przygrzał, bo na reballing klient nie
będzie wydawał skoro za 1/2 może kupić taką samą.
Zachodzę w głowę co teraz kupić? Polecicie coś, oczywiście w tym
przedziale cenowym?

-- 
pozdr00fka
  poli
Received on Fri Jan 27 23:05:03 2012

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 27 Jan 2012 - 23:51:03 MET