> Swoją drogą, naprawdę sprzedawcy jeszcze takie rzeczy robią? Żaden
> poważny duży producent nie robi problemów, Dell daje nawet instrukcje
> rozbierania laptopów dla chętnych do wymiany dysku czy matrycy, a pan
> Kazio ze sklepu na rogu nie pozwala do komputera zajrzeć?
Wystarczy, ze pracodawca zaplombowal, zeby pan Miecio
z nocnej zmiany sobie RAMu nie pozyczyl...
BTW: w pracowni komputerowej pewnej szkoly
widzialem myszy kulkowe potraktowane "kropelka"...
Inwencja ludzka nie zna granic :)
pozdrawiam,
Vituniu.
Received on Thu Jan 5 15:35:03 2012
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 05 Jan 2012 - 15:51:00 MET