Re: REALLOCATED SECTORS - czy możliwe, że to ELEKTRONIKA?

Autor: jeo stancey <jeostancey_at_gmail.com>
Data: Tue 06 Dec 2011 - 17:55:48 MET
Message-ID: <b05800fe-da5b-44ba-b721-96e3ba8c5fd8@t16g2000vba.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1

On Dec 6, 5:57 am, Rafal Lukawski <rafal...@lukawski.pl> wrote:
> > To jesli to wina bledow elektroniki, a sektory okaza sie fizycznie
> > dobre to jak "cofnac" te realokacje?
>
> Nie da sie bez fabryki, ktora moze przeprogramowac dysk. Tak czy owak
> same reallokacje (jezeli sa, nie zwiekszaja sie, maja marginalny wplyw
> na prace calego dysku). Istotna jest przyczyna ich powstania.
>
> Mi w jakims samungu 1.5TB, powstalo kilkaset 1.5 roku temu /gdy byl
> nowy/ i od tej pory nie ma problemow, dysk dziala 24/7 w raid 1.

A czy realokowane sektory nie spowalniaja dysku? Tak na logike to
jesli one sa "zamienione" (a przeciez tylko oznaczone jako zamienione)
to glowica musi przeskakiwac np. z poczatku dysku do konca gdzie jest
pula tych rezerwowych...
Received on Tue Dec 6 18:00:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 06 Dec 2011 - 18:51:01 MET